Wtorek przyniósł na GPW uspokojenie nastrojów, po gwałtownej wyprzedaży akcji w poniedziałek, jednak WIG20 spada o 0,2 proc. Przyczyną są m. in. słabe notowania banków. Rynek analizuje wydarzenia z poprzedniej sesji. Zdaniem maklerów, z technicznego punktu widzenia na WIG20 doszło do naruszenia trendu wzrostowego, jednak kluczowe dla GPW pozostaje to, co będzie się działo na rynkach bazowych.
Około godziny 10.20 WIG20 spada o 0,19 proc. do 2.262,0 pkt. WIG idzie w górę o 0,17 proc. do 79.049,5 pkt., mWIG40 rośnie o 0,72 proc. do 5.888,08 pkt., a sWIG80 idzie w górę o 2,01 proc. do 23.244,46 pkt.
W poniedziałek przez giełdy na świecie przetoczyła się fala gwałtownej wyprzedaży akcji, a ruchy miejscami wyglądały na kryzysową panikę. Giełdy w Stanach Zjednoczonych straciły 2,6-3,43 proc., a w Europie od 1,4 do 2,2 proc. WIG20 na zamknięciu poniedziałkowej sesji poszedł w dół o 3,12 proc. do 2.266,27 pkt.
"Od ostatniego szczytu w okolicach 2.565 pkt., WIG20 stracił już blisko 13 proc. Wstępnie udało się wybronić strefę 2.210-2.224 pkt., niemniej z technicznego punktu widzenia doszło do naruszenia trendu wzrostowego. Kluczową kwestią pozostają rynki bazowe, ze szczególnym uwzględnieniem nastrojów na Wall Street" - napisał w komentarzu Konrad Ryczko, analityk i makler papierów wartościowych w DM BOŚ.
Zdaniem analityków BM Alior Banku, wczorajsze mocne spadki na rynkach to efekt wielu negatywnych sygnałów, które spływały do inwestorów już od zeszłego tygodnia.
"Obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki (wzbudzone przez słabsze od oczekiwań raporty o ISM dla przemysłu i nonfarm payrolls) i eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie, a ponadto rozczarowanie niedawnymi motorami wzrostów na giełdach, tj. spółkami wysokich technologii (...) negatywnie odbiły się zarówno na rynku długu, jak i spowodowały wyprzedaż ryzykownych aktywów. Jakby tego było mało, inwestorów azjatyckich dodatkowo zaniepokoiła sytuacja na rynku walutowym – japoński jen od wielu tygodni umacnia się w stosunku do dolara (co osłabia pozycję eksporterów), a warto pamiętać, że japoński bank centralny nie ma wiele przestrzeni do obniżenia kosztu pieniądza (główna stopa procentowa wynosi tam 0,25 proc.)" - napisali analitycy w komentarzu.
We wtorek na warszawskim parkiecie rośnie około połowy spółek, natomiast w indeksie WIG20 zwyżkuje osiem podmiotów.
Wśród spadkowych spółek znajdują się banki, a wśród nich mBank zniżkuje o 1,9 proc. Pekao i PKO BP idą w dół o ok. 1,5 proc., Alior traci 0,8 proc., a kurs Santandera idzie w dół o 0,4 proc.
Branżowy wskaźnik WIG Banki traci ok. 1 proc. i wynosi 11.950,69 pkt.
Najsłabszą spółką wśród blue chipów jest Budimex (-3,7 proc.).
Najmocniej zyskuje Orlen (+1 proc.). Spółka na siedem poprzednich sesji wzrosła trzykrotnie, a cztery razy zanotowała spadek. W efekcie, od 26 lipca do poniedziałkowego zamknięcia papiery Orlenu straciły 4,25 proc.
Orlen poinformował, że jego akcjonariusze wnieśli do Sądu Okręgowego w Łodzi pozwy o stwierdzenie nieważności lub uchylenie uchwał podjętych przez ZWZ 25 czerwca 2024 roku o nieudzieleniu absolutorium za 2023 rok 8 byłym członkom zarządu i 2 RN. W ocenie Orlenu pozwy są bezzasadne.
JSW idzie w górę o 0,8 proc. Allegro rośnie o 0,8 proc. i jest to pierwsza zwyżka ceny akcji tej spółki po trzech dniach spadków.
Dino zyskuje 0,5 proc., po trzech dniach nieprzerwanych spadków, na których spółka straciła łącznie 6,5 proc.
O 0,7 proc. drożeją akcje KGHM, który w poniedziałek spadł o 4,9 proc.
GDDKiA poinformowała, że oferta spółki Mostostal Warszawa okazała się najkorzystniejsza w postępowaniu dotyczącym budowy drogi ekspresowej S8 Niemcza- Ząbkowice Śląskie o długości ok. 7,9 km. Oferta ma wartość prawie 306 mln zł. Akcje spółki drożeją o 3,6 proc.
Analitycy DM BOŚ, w raporcie z 5 sierpnia, obniżyli wycenę akcji Seko w horyzoncie 12-miesięcznym do 17,8 zł z 18,9 zł wcześniej. Papiery spółki zyskują 3,1 proc. i kosztują 9,9 zł.
Analitycy BM BNP Paribas oceniają, że we wtorek głównymi wydarzeniami makroekonomicznymi będzie publikacja miesięcznej dynamiki zamówień w niemieckim przemyśle za czerwiec.
"Druga publikacja dotyczy miesięcznej dynamiki sprzedaży detalicznej w Strefie Euro za czerwiec, gdzie analitycy przewidują spowolnienia o -0,10 proc. z 0,10 proc. w maju" - napisali analitycy w komentarzu.
Jak podał Federalny Urząd Statystyczny, zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły w czerwcu o 3,9 proc. mdm. Analitycy spodziewali się, że zamówienia mdm wzrosną o 0,5 proc., wobec -1,7 proc. miesiąc wcześniej.
Na europejskich giełdach we wtorek główne indeksy rosną, a na rynki powraca "pewna normalność". Wskaźnik Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 0,90 proc. po zaliczeniu w poniedziałek 6-miesięcznego minimum. Pozostałe główne indeksy europejskie rosną o 0,4-0,9 proc. (PAP Biznes)
pam/ ana/